No wreszcie możemy bezkarnie ujawnić przynależność do KLUBU ŚPIOCHÓW DO POŁUDNIA. Co robimy? Wylegujemy się w cieplutkim łóżeczku po bezsennej nocy spędzonej z książką lub przyjaciółmi na pogaduchach aż do czasu, gdy słońce znajdzie się w zenicie. Dzięki temu zawsze zaczynamy dzień z uśmiechem na ustach i nie potrzebujemy kawy stawiającej nas na nogi. Nigdzie się nie spieszymy i nigdy na nikogo nie czekamy, bo wszyscy dookoła już od dawna są w pracy. Omijamy poranne korki i zawsze bez przepychanek domowych mamy tylko dla siebie całą łazienkę. I mamy też mniej obowiązków związanych z kupieniem świeżych bułeczek na śniadanie czy wyprowadzeniem na spacer przebierającego łapami psa. Nasz znak rozpoznawczy to wiecznie dobry humor.

No wreszcie możemy bezkarnie ujawnić przynależność do KLUBU ŚPIOCHÓW DO POŁUDNIA. Co robimy? Wylegujemy się w cieplutkim łóżeczku po bezsennej nocy spędzonej z książką lub przyjaciółmi na pogaduchach aż do czasu, gdy słońce znajdzie się w zenicie. Dzięki temu zawsze zaczynamy dzień z uśmiechem na ustach i nie potrzebujemy kawy stawiającej nas na nogi. Nigdzie się nie...

Zwą ich Wyznawcami Korka. Tak to ten korek, którego używa się do izolacji ścian, podłóg i zamykania butelek z winem. Wierzą oni, że korek będąc ognioodpornym, niezwykle elastycznym i mającym dar unoszenia się na wodzie, posiada prawdziwie boską moc. Na środku świątyni, mieszczącej się w jednej z opuszczonych piwnic, stoi prawie dwumetrowy korkowy posąg przedstawiający boginię o trzech parach rąk. Każdego tygodnia w piątek wyznawcy spotykają się, aby czcić swoją boginię. Za każdym razem obchody rozpoczynają się rytualnym wyruszeniem do najbliższego supermarketu. Dwie przewodniczące osoby zwane inaczej Dostąpionymi zakupują kilka butelek wina, po czym reszta grupy przypuszcza szturm na pozostałe butelki w alejce. Kobiety i mężczyźni, młodzi i starzy, tłuką butelki o regały, rzucają nimi o ściany i podłogi, alejki sklepowe toną w winie. Wyznawcy sprawnie odszukują korek z butelek wśród potłuczonego szkła i znikają nim ochrona zdoła opanować sytuację. Nie godzi się, aby Boski Korek był hańbiony w ten barbarzyński sposób!!! Po chwalebnej akcji udają się do świątyni, gdzie składają bogini dary w postaci odzyskanego korka, upijają się zakupionym winem i tańczą rytualne tańce.

Zwą ich Wyznawcami Korka. Tak to ten korek, którego używa się do izolacji ścian, podłóg i zamykania butelek z winem. Wierzą oni, że korek będąc ognioodpornym, niezwykle elastycznym i mającym dar unoszenia się na wodzie, posiada prawdziwie boską moc. Na środku świątyni, mieszczącej się w jednej z opuszczonych piwnic, stoi prawie dwumetrowy korkowy posąg przedstawiający...

Perfekcyjne świry
Członkami tej grupy są ludzie z różnych grup społecznych,różnych grup wiekowych, pochodzą ze skrajnie od siebie oddalonych zakątków świata. Na pozór zwyczajni ludzie, lecz nic bardziej mylnego.
Po czym rozpoznać wyznawce tejże sekty?
-układają talerze na suszarce od największego do najmniejszego
-szał wywołuje u nich włos na sweterku osoby idącej przed nimi
-biorą się do pracy lub nauki zawsze o okrągłej godzinie
-obrazy w domu zawsze mają powieszone symetrycznie
-jedna krzywa płytka na chodniku również może wywołać frustracje
-lubią mieć wszystkiego parzystą ilość
Motto: Nic co perfekcyjne nie jest mi obce.

Perfekcyjne świry
Członkami tej grupy są ludzie z różnych grup społecznych,różnych grup wiekowych, pochodzą ze skrajnie od siebie oddalonych zakątków świata. Na pozór zwyczajni ludzie, lecz nic bardziej mylnego.
Po czym rozpoznać wyznawce tejże sekty?
-układają talerze na suszarce od największego do najmniejszego
-szał wywołuje u nich włos na sweterku osoby idącej przed...

Nazwa grupy:
Odurzone Odkurzacze Ciasteczek
"OOC" skrót tylko dla "przyjaciół"

Motto:
"Czyś jest mały czy też duży- dziecko, facio lub babeczka
nikt ci nie da takiej mocy, jaką dadzą ci ciasteczka!"

Guru:
Ciasteczkowy Potwór z Ulicy Sezamkowej

Zasady funkcjonowania:
Wyznawcy tej stale rosnącej grupy nawet po kilka razy spotykają się codziennie w sklepie przy dziale "Słodycze"
Są różnej płci. Wiek nie gra roli.
Nie rozmawiają ze sobą, stawiając na nieśmiałą obserwację wzajemnych ruchów przy wyborze ulubionego obiektu odurzenia. Bywa, że doświadczają kontaktu cielesnego, gdy przez przypadek ich dłonie zderzą się sięgając po ten sam produkt. Ostatecznie jednak niekonfliktowi znajdują coś do odkurzenia.
Do grupy może należeć każdy, komu nie przeszkadza wielkość swoich czterech liter i brzuch wskazujący na urojoną ciążę.
Są szczęśliwi, choć opętani.
Najliczniejsza grupa OOC ma swoją siedzibę w Toruniu. Tzw. Pierniczecjusze.
Każdy kto się do nich zaliczy zostanie już po kres. Po kres swoich zębów.

Nazwa grupy:
Odurzone Odkurzacze Ciasteczek
"OOC" skrót tylko dla "przyjaciół"

Motto:
"Czyś jest mały czy też duży- dziecko, facio lub babeczka
nikt ci nie da takiej mocy, jaką dadzą ci ciasteczka!"

Guru:
Ciasteczkowy Potwór z Ulicy Sezamkowej

Zasady funkcjonowania:
Wyznawcy tej stale rosnącej grupy nawet po kilka razy spotykają się codziennie w sklepie przy dziale...

Sekta bezrobotnych.
Siedzą w domu, są wycofani z życia społecznego. Czują się gorsi, często mają depresje. Całymi dniami wertują strony internetowe tj. pracuj.pl, info praca.
Raz na miesiąc podążają w stronę Urzędu Pracy. To ich mekka.
Ogólnie są sfrustrowani, często narzekają i po pewnym czasie dziadzieją.
Niektórzy z nich opuszczają te grono, gdy uda im się znaleźć pracę. Inni wyjeżdżają za granicę, gdzie słuch po nich ginie.
Moim zdaniem ta sekta jest nieszkodliwa, nikomu nie robi krzywdy, pogrąża się w swojej apatii. Nie należy się jej bać.
Wiem, bo sama do niej należę..

Sekta bezrobotnych.
Siedzą w domu, są wycofani z życia społecznego. Czują się gorsi, często mają depresje. Całymi dniami wertują strony internetowe tj. pracuj.pl, info praca.
Raz na miesiąc podążają w stronę Urzędu Pracy. To ich mekka.
Ogólnie są sfrustrowani, często narzekają i po pewnym czasie dziadzieją.
Niektórzy z nich opuszczają te grono, gdy uda im się znaleźć pracę....

Każdego dnia, zawsze za piętnaście dwunasta nacieramy całe ciało jajkiem. Dokładnie i starannie. Po tym wchodzimy do wanny, lecz w przeciwieństwie do waszych, nasze wanny nie wypełnia woda. Znajduje się w niej bułka tarta, w której musimy się dokładnie obtoczyć. Oblepieni panierką, każdego dnia, punktualnie o dwunastej siadamy na patelni. Nie modlimy się, jak Wy - zwykli śmiertelnicy. My skwierczymy. W ten sposób oddajemy Mu należny hołd i chwałę. Po kilku minutach, obkładamy się surówką z kiszonej kapusty i przenosimy się z patelni na talerz. Ciepłe ziemniaczki lądują u naszych stóp. W następnym życiu będą nam służyć. Kończymy rytuał dokonując ablucji. Kazał nam do tego użyć napoju w złota kolorze tyle, aby zawsze zostało na kufelek lub dwa. To posłusznie czynimy dnia każdego. Albowiem, tego wymaga On - nasz ukochany Jedyny Kotlet Schabowy.

Każdego dnia, zawsze za piętnaście dwunasta nacieramy całe ciało jajkiem. Dokładnie i starannie. Po tym wchodzimy do wanny, lecz w przeciwieństwie do waszych, nasze wanny nie wypełnia woda. Znajduje się w niej bułka tarta, w której musimy się dokładnie obtoczyć. Oblepieni panierką, każdego dnia, punktualnie o dwunastej siadamy na patelni. Nie modlimy się, jak Wy - zwykli...

Całujący okładki z lewej strony !
Wreszcie się ujawnili,oto oni.Na swoje spotkania przychodzą w za dużych spodniach i za ciasnych swetrach.
Ich guru,nazywany czwarty od piątej strony,z pominięciem szóstego.
Przynosi książkę,którą wszyscy zgromadzeni całują w lewą stronę.
Sekta spotyka się w każdy czwartek,każdego tygodnia.
I zawsze przychodzą lewą stroną.

Całujący okładki z lewej strony !
Wreszcie się ujawnili,oto oni.Na swoje spotkania przychodzą w za dużych spodniach i za ciasnych swetrach.
Ich guru,nazywany czwarty od piątej strony,z pominięciem szóstego.
Przynosi książkę,którą wszyscy zgromadzeni całują w lewą stronę.
Sekta spotyka się w każdy czwartek,każdego tygodnia.
I zawsze przychodzą lewą stroną.

Zbrodniarze książkowe.
Grupa ludzi, czytająca kryminały i wykorzystująca sposób np. zabicia, uprowadzenia, wykorzystania drugiego człowieka, z książki, którą przeczytali. Ich przywódcą jest Aleksy G. Członków stowarzyszenia jest 54. Każdy z nich zna dwa imiona innych uczestników grupy. Żeby dostać się do tej grupy, trzeba wykonać pięć zadań, które wymyślają losowi członkowie zgromadzenia. Ich kodeks składa się z trzech zasad:
- Zabrania się wspominania innym o 'Zbrodniarzach książkowych'
- Nakazuje się wykonywać każde polecenie przywódcy.
- Nigdy nie złamać dwóch pierwszych zasad.

Zbrodniarze książkowe.
Grupa ludzi, czytająca kryminały i wykorzystująca sposób np. zabicia, uprowadzenia, wykorzystania drugiego człowieka, z książki, którą przeczytali. Ich przywódcą jest Aleksy G. Członków stowarzyszenia jest 54. Każdy z nich zna dwa imiona innych uczestników grupy. Żeby dostać się do tej grupy, trzeba wykonać pięć zadań, które wymyślają losowi...

Wyznawcy Jedynego Pierścienia! :)
- wyznawcy wierzą, że prawdziwy pierścień nie został zniszczony lecz spoczywa gdzieś czekając na odnalezienie.
- podstawowa prawda - "Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać" :D
- wyznawcy noszą na szyi zawieszony pierścień zamiast np. krzyżyka,
- drużyna pierścienia - pierwsi apostołowie :)
- Sméagol - to tylko prorok.

Wyznawcy Jedynego Pierścienia! :)
- wyznawcy wierzą, że prawdziwy pierścień nie został zniszczony lecz spoczywa gdzieś czekając na odnalezienie.
- podstawowa prawda - "Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać" :D
- wyznawcy noszą na szyi zawieszony pierścień zamiast np. krzyżyka,
- drużyna pierścienia...

Czekaj, zaraz, chwila. Dziwna, duża zorganizowana grupa ludzi. Zachowania jakie zaobserwowano:
- Wysoka kultura;uprzejme pytania o problemy natury filozoficznej
-Wpatrywanie się w ekrany telefonów/tabletów/konputerów/telewizorów.(Otrzymują z nich rozkazy? To ich bóstwa? [Do sprawdzenia])
- Nic nie znacząca mowa przypominająca small-talk(nowa forma komunikacji nierozumiana przez innych ludzi)
- Puszczanie głośnej muzyki, najczęściej rapowanej w zatłoczonych miejscach, około godzin wieczornych (testowanie nowej broni? [Niebezpieczne?])
- Wieczny brak czasu (co z nim robią? Spotkania z innymi członkami sekty?)
- Samotni nie stanowią problemu, w grupach stają się drapieżni.
- Nadawanie tytułów innym ludziom (zanotowane: c*uju, p**ale, j****y, k***o. Co oznaczją?)
Osobnicy i osobniczki tej sekty wuróżniają się głośnym słownictwem i agresywną artykulacją. Zazwyczaj widywani w okolicy blokowisk i wiosek. /Wskazane dalsze badania.

Czekaj, zaraz, chwila. Dziwna, duża zorganizowana grupa ludzi. Zachowania jakie zaobserwowano:
- Wysoka kultura;uprzejme pytania o problemy natury filozoficznej
-Wpatrywanie się w ekrany telefonów/tabletów/konputerów/telewizorów.(Otrzymują z nich rozkazy? To ich bóstwa? [Do sprawdzenia])
- Nic nie znacząca mowa przypominająca small-talk(nowa forma komunikacji nierozumiana...